Dzisiaj napiszę trochę o bierzących wydarzeniach w mojej szkole. Od ponad 60 lat nazwa szkolnej drużyny brzmiała "Lancaster Redskins' (Redskins = Czerwonoskórzy). Oczywiście nazwa nawiązuje do Indian i generalnie używana jest jako negatywne określenie. Gdy tutaj przyjechałam i usłyszałam tą nazwę po raz pierwszy, moja myśl była taka "hmm, czy to nie jest przypadkiem rasistowskie? ale skoro Indianom to nie przeszkadza to chyba jest w porządku". Otóż okazało się, że ta nazwa jednak przeszkadza i rani niektóre uczucia. A więc od kilku miesięcy trwała debata czy tą nazwę zmienić, czy nie? Niektóre szkoły ostatnio zaczęły odmawiać gry z naszą drużyną i sytuacja była niezwykle napięta. Ale, oficjanie od ostatniego poniedziałku, nie jesteśmy już "Redskins".
Ludzie oszaleli, we wtorek był dzień Św. Patryka, ale 80% ludzi w szkole nosiło koszulki z "Redskins'. Dzisiaj uczniowie zebrali się przed szkołą, przyjechała policja i media. Większość osób zdecydowało się jednak przyjść na pierwszą lekcję, ale znaleźli się tacy, którzy zdecydowali zostać i przemaszerowali ulicami Lancaster, gdzie zgarneli po drodze uczniów gimnazjum i postawówek. W miarę upływu dnia więcej ludzi wróciło na lekcje lub po prostu wróciło do domu, jednak niektórzy zostali. A my (uczniowie w szkole) oglądaliśmy z okien jak uczniowie biegają po parkingu i chodzą wokół szkoły.
Problem w tym wszystkim polega na tym , że zmiana nazwy to nie wszystko. Większość osób nosi szkolne koszulki z nazwą Redskin i małym wizerunkiem Indiania. Takie same rysunki widnieją na szkolnych ścianach i podłogach, a więc koszty zmiany będą ogromne. Ludzie odkąd kończą 6 lat karmieni są hasłem 'Once A Redskin Always A Redskin', więc jestem w stanie zrozumieć, że nie jest im łatwo, jednak bez przesady! Słyszałam wypowiedzi typu 'jeśli ktoś czuje się urażony nazwą szkoły, to niech ją po prostu zmieni' albo 'skoro nie jesteśmy już Redskins, to cała nasza edukacja była bez sensu". Usłyszałam komentarz od jednego z protestujących 'tutaj jest jak w komuniźmie', serio? Uważasz, że skoro szkoła zmieniła rasistowską nazwę na coś innego (uczniowie mają prawo wybrać nazwę i zaprojektować nowe logo) to znaczy, że żyjesz w komunistycznym kraju?
A więc dla podsumowania, ludzie trochę tutaj oszaleli (nie tylko uczniowie, ale także dorośli). Rozumiem, że nie jest im łatwo, ale nie jesteśmy już w przedszkolu i jesteśmy w stanie wczuć się w rolę inncyh ludzi, przynajmniej tak mi się wydaje...