Siesta Key Beach (Numer 1 w Stanach)
Ja i moja host siostra tak po drodze... :)
Typowe wejście na amerykanską plażę :)
Treasure Island
Oczywiście pocztówki dla rodziców i smoothie o smaku MANGO!Ciąg dalszy Siesta Key (tak, moje zdjęcia są trochę wymieszane)
Kilka dni po powrocie poszłam z Claudią i Kasperem do parku. Przestrzeń była o wiele większa od parków w Polsce, można było grać w tenisa i koszykówkę (i wiele więcej). Przejście całego parku zajęłoby wieczność :)
Tydzień temu zrobiło się gorąco (ponad 30 stopni), ale wczoraj znowu zrobiło się zimno. Pogoda w Buffalo jest niezwykle zmienna haha :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz